Alkohol zdecydowanie nie jest najlepszym przyjacielem naszego mózgu. 

Spożywanie alkoholu zakłóca ścieżki komunikacyjne mózgu i zmniejsza jego kontrolę nad naszym ciałem. Może zmieniać nasz nastrój i zachowanie oraz utrudniać jasne myślenie i poruszanie się.

Nawet po jednym czy dwóch drinkach można już odczuwać spowolnienie czasu reakcji, trudności z mówieniem, utratę równowagi i koordynacji, zaburzenia widzenia oraz problemy z pamięcią (w większości przypadków objawy te powinny ustąpić po strawieniu alkoholu.).

Nadmierne spożywanie alkoholu może negatywnie wpłynąć na wyniki w nauce, ograniczając naszą pamięć i uwagę, a także na oceny (badanie przeprowadzone przez UCL* dowodzi, że osoby upijające się osiągają niższe wyniki w nauce). Alkohol może również obniżyć naszą samokontrolę, ponieważ jego wpływ osłabia korę mózgową, sprawiając, że gorzej panujemy nad sobą. Alkohol spowalnia przetwarzanie informacji przesyłanych do mózgu z oczu, uszu, ust oraz innych narządów zmysłów, a także zakłóca procesy analityczne, utrudniając jasne myślenie.

Spożycie dużej ilości alkoholu może sprawić, że staniemy się niezdarni i senni. Alkohol negatywnie wpływa na móżdżek, który kontroluje ruch i równowagę, co oznacza, że picie alkoholu utrudnia poruszanie się i utrzymanie pozycji pionowej. Alkohol ogranicza naszą świadomość, obniża temperaturę ciała i utrudnia oddychanie. Picie alkoholu to nie jest najlepszy przepis na utrzymanie dobrej formy!


Uczucie zrelaksowania, którego możemy doświadczać po pierwszym drinku, wynika z chemicznych zmian, jakie alkohol powoduje w naszym mózgu. Działanie ludzkiego mózgu opiera się na delikatnej równowadze poziomu określonych związków chemicznych i zachodzących w naszym organizmie procesów. Alkohol jest środkiem depresyjnym, co oznacza, że może zaburzyć tę równowagę, wpływając negatywnie na nasze myśli, uczucia i działania – a czasami nawet trwale zmieniając nasze zdrowie psychiczne. Częściowo jest to spowodowane „neuroprzekaźnikami”, substancjami chemicznymi, które pomagają przekazywać sygnały z jednego nerwu (lub neuronu) w mózgu do drugiego.


Wielu z nas alkohol może pomóc poczuć się pewniej i odważniej. To dlatego, że jego działanie hamuje pracę tej części mózgu, która odpowiada za samokontrolę.

Ale im więcej pijemy, tym silniejszy wpływ wywierany jest na mózg. Nie ma znaczenia, w jakim jesteśmy nastroju na początku imprezy: kiedy w grę wchodzi duża ilość alkoholu, zamiast zwiększania się przyjemnych efektów, prawdopodobne jest, że przeważy negatywna reakcja emocjonalna. Alkohol może również zwiększać agresję. Po jego spożyciu możemy odczuwać rozdrażnienie, gniew, niepokój lub przygnębienie. Dla wielu osób alkohol stanowi po prostu jeden z wielu elementów świętowania, ale może on też uzależniać zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Istnieją różne stopnie uzależnienia od alkoholu i nie zawsze wiążą się one z jego nadmiernym spożyciem. Jeśli czujemy, że wieczór bez butelki wina jest stracony, lub potrzebujemy zawsze wypić po pracy kilka piw, aby się zrelaksować, prawdopodobnie ilość spożywanego przez nas alkoholu jest na tyle wysoka, że może mieć długofalowy negatywny wpływ na nasze zdrowie.

Jeśli jest nam trudno dobrze się bawić lub zrelaksować bez alkoholu, być może jesteśmy od niego uzależnieni fizycznie. O fizycznym uzależnieniu od alkoholu mówimy wtedy, gdy ciało wykazuje objawy odstawienia, takie jak pocenie się, drżenie i nudności, w momencie gdy poziom alkoholu we krwi spada.


Najlepszą radą, jaką możemy zaoferować, jest zachowanie zdrowego rozsądku. Pozwoli to nam chronić nasze zdrowie i świetnie bawić się na każdej imprezie.

*Źródło: Maurage P, Pesenti M, Philippot P, Joassin F, Campanella S. Latent deleterious effects of binge drinking over a short period of time revealed only by electrophysiological measures. J Psychiatry Neurosci. 2009 Mar;34(2):111-8. PMID: 19270761; PMCID: PMC2647570